Ale dzisiaj piękny dzień był! I nadal jest, bo widać jeszcze ostatnie promienie w zachodzącego słońca.
Trochę przed południa poświęciłam na naukę.
Fizyka, matma, angielski, chemia.. Ale najważniejsze, że umiem :)
Po obiedzie poszłam na spacer z mamą i bratem. Ale nazbierałam kwiatów! Jakie to fajne uczucie wyjść na pole i słuchać śpiewu ptaków po tak długiej zimie. Gdy już wracaliśmy złapał nas deszcz, ale naszczęśnie ubrałam nie przemakalną kurtkę^^
Zdjęcie takie wiosenne wyszukane z grafiki...^^
Bye